Nie było mnie dosyć długo, bo jakoś nie miałam czasu. Jednak aby utrzymać tradycje... Podsumowanie mojego roku!
ROK 2014...
Był rokiem(pomijajac wakacje) bardzo trudnym, ciężkim i chyba nie należącym do najlepszych.
Zmierzenie się z drugim semestrem pierwszej klasy licealnej, wspaniały wyjazd do Holandii, który na pewno pozostanie w mojej pamięci na długie lata. Ciężkie próby i możliwość zaprezentowania mojej dwunastoletniej działalności tanecznej na jubileuszu 15-lecia ZTL Cybinka -Grodzisk. Następnie najcudowniejsze dni w roku, czyli PIESZA PIELGRZYMKA NA JASNĄ GÓRĘ z jeszcze wspanialszą GRUPĄ 20(kochani, bardzo Wam dziękuje za ten czas!). Niezapomniany 20 PRZYSTANEK WOODSTOCK!!!!!.
Powrót do szkoły i zmierzenie się z niezliczoną ilością godzin BIOLOGII I CHEMII, nad którymi wylewam hektollitry potu i łez, ale które mnie radują! Stanowisko w młodzieżowej radzie internatu i dodatkowe obowiązki. Podjęcie dosyć ważnej decyzji o zejściu z Cybinkowej sceny i wstąpieniu w szeregi Łanów, które wymagało trochę odwagi, ale jak się okazało była to dobra decyzja!
Rok wielu zmagań wewnętrznych, ale też fizycznych(chociaż by z brakiem snu),
podejmowania wielu decyzji.
No i standardowe, ale jakże ogromne podziękowania za ten wspólnie spędzony rok, które należą się sześciu wspaniałym, niezastąpionym osobą, które wiele wnoszą w moje życie:
A teraz cóż...
Życzę Wam wszystkim dobrego roku!
No i...
Zaczynamy zabawę!!!!