Opowiedziałbym Ci o nim wszystko, ale wtedy Ty także byś się w nim zakochała..<3
-Prosiaczku jak się pisze MIŁOŚĆ?
-Kubusiu, MIŁOŚĆ się nie pisze , MIŁOŚĆ sie czuje. <3
Niby nic nie czujesz, ale ciągle o nim myslisz.
kocham spotykać cie przypadkiem.
moge ci wtedy pokazać moją udawaną obojętność w stosunku do ciebie.
obojętność wyćwiczoną przed lustrem. że wcale nie boli mnie serce.
że wcale nie przechodzą mi dreszcze po całym ciele. że wcale nie ściska mi się gardło na widok twojego uśmiechu...
cholera! nadal nie moge o tobie zapomnieć.
... ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile.
jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno..
dzięki niemu uśmiecham się do ekranu telefonu w drodze na przystanek, do szkoły, do domu.
a ludzie tak dziwnie się patrzą. jakby uśmiech był czymś niecodziennym.
wiesz jak to jest budzić się co noc czując łzy pod powiekami?
słyszeć jak serce wygrywa marsz żałobny?
jak podczas 40 stopniowej temperatury odczuwać wewnętrzne zimno
i jak wśród miliona ludzi być samym?
jeśli nie wiesz, to nie pierdol, że mnie rozumiesz.
w szkole powinni uczyć ' jak nie dać się otumanić miłości ' .
. gdy jest ciemno, chłodny wiatr, ona wraca tam. widzi jego, widzi siebie jak tamtego dnia. przypomina sobie gwiazdy co spadają.
one chyba jednak życzeń nie spełniają .
Niszczę sobie włosy farbą, wątrobę wódką, płuca fajkami, a serce tobą.