Jestem zmęczona tym wszystkim. Chyba znowu przestaje mi zależeć; po raz kolejny odpycham wszystko od siebie, jak najmocniej i dalej się da. Przecież zdaję sobie sprawę, że tak nie można, że to wróci do mnie ze zdwojoną siłą - a jednak, ciągle w to brnę i pogrążam się jeszcze bardziej. Potrzebuję odpoczynku, jak nigdy wcześniej. Ogromnie cieszę się, że już od następnego piątku oderwę się chociaż na trochę od tej szarej rutyny. I byłoby naprawdę piękniej, gdyby takie małe, a zarazem wielkie rzeczy, dzięki którym chociaż na chwilę czuję się lepiej zdarzały się częściej. JEGO dzisiejszy uśmiech <3
Ściągnęłam sobie przed chwilą książkę "Nie potrafię schudnąć" Pierre'a Dukana, bo pewna dziewczyna bardzo ją polecała na swoim vlogu. Także idę się szybko wykąpać, zrobię sobie herbatkę i siadam do lektury. Trzymajcie się ciepło.
"Dosyć mam życia na brzegach fantazji,
nocy pustych i samotnych."
11 LUTEGO 2015
15 LISTOPADA 2014
15 LISTOPADA 2014
2 LISTOPADA 2014
13 STYCZNIA 2014
2 STYCZNIA 2014
31 GRUDNIA 2013
21 GRUDNIA 2013
Wszystkie wpisyyouarelier
18 CZERWCA 2021
bartoszjagielski
9 SIERPNIA 2019
photoblog
12 MAJA 2016
thank
31 STYCZNIA 2016
hahahahahahahahahahah
12 PAŹDZIERNIKA 2015
zaykoski
25 WRZEŚNIA 2015
laasttime
22 SIERPNIA 2015
alternativexd
21 LIPCA 2015
Wszyscy obserwowani