to nadal jest proste.. tylko nam się wydaje że nie jest to mozliwe.. boimy sie niewiadomo dlaczego.
Tak już jest.. teraz taka błacha sprawa powoduje w nas odczucie że wobec drugiej osoby zachowamy się
jak kretyn lub kretynka..
Ale niestety.. sama o tym wiem. A do końca sama nie wiem jak Mu o tym powiedzieć..
Jeszcze te okoliczności. wszystkie. mhh. -___o.
było godnie. naprawdę. takie oderwanie od szarej rzeczywistości którą jest moja nudna i porąbana
szkoła oraz niemalże 'patologiczny' dom.
Nie musisz dziękować.. To ja raczej powinnam podziękować Tobie.. za co.. za wszystko. Tylko nie wiem czy jest za co.
Dziewczynoo.! Obudź się. On nie jest dla Ciebie.. nikt nie jest dla Ciebie.. będziesz sama. Na zawsze.
Nie ważne czy go kochasz czy nie. Nie jest dla Ciebie..
` wieczorem pora upić się tak najłatwiej przełknąć łzy. A potem gadka z byle kim od znudzenia aż mnie mdli.