wpis: 061
20 marca 2014
dzień: 26/30
ważenie, mierzenie i zdjęcie: 25 marca (za 5 dni!)
Troszkę się leniłam, ale dzisiaj wyszło słoneczko i czuję świeży napływ energii do biegania. Zaś to tego, że dziś pół dnia będę się uczyć do kolokwium z administracji już chęci nie mam. Nauki jest potąd, motywacja leży plackiem i nie ma zamiaru się podnieść.
Ściągnęłam sobie program do biegania, w sensie, że pokazuje jaki dystans się przebiegło, w jakim czasie i ile spaliło się kalorii. To jest program na androida, dzisiaj wypróbuję go pierwszy raz, założę się, że gdzieś internet przerwie i nic z tego nie będzie, ale spróbować można.
5 dni do mierzenia, ważenia i w ogóle. Muszę pocisnąć mocno w te ostatnie dni żeby efekt był lepszy, bo jak na zdjęciu nie zauważę różnicy to się chyba załamię.
16 dzień picia drożdży
26 dzień bez pieczywa