wpis: 050
9 marca 2014
dzień: 15/30
ważenie, mierzenie i zdjęcie: 25 marca
Dzień kobiet będę świętować dzisiaj. Wczorajszy dzień był do bani, zdążyliśmy pokłócić się przez Facebooka, do spotkania nawet nie doszło. Wypiłam sobie piwko z dziewczynami, przynajmniej było śmiesznie. Dzisiaj przyszedł na poważną rozmowę dotyczącą naszej kłótni, za chwilę się pogodziliśmy i powiedział, że zorganizuje mi dzisiaj wieczór, który powinien odbyć się wczoraj.
Wczorajsza aktywność to 3 godziny roweru w dużym tempie. Pod koniec już wymiękałam i myślałam, że nie dojadę do domu. Odparzyłam sobie tyłek na siodełku i pod każdym palcem mam pęcherza. Dzisiaj 2 godziny roweru, 30 nożyc, 30 unoszeń nóg, 50 brzuszków, 1 min plank "deska" i kilka minut wygibasów przed lustrem z hantelkami.
15 dzień bez pieczywa
5 dzień picia drożdży