wbrew pozorom jeszcze żyję.
powoli wychodzę z tej ciemnej dupy, w której się znajdowałam. powoli. jest to niezwykle żmudny proces, trwający juz kilka miesięcy. ale teraz wiele momentami przykrych,ale jakze potrzebnych spraw, nadało tempa owej zmianie. trzeba zauważyć swoje błędy i zmienić się. potrzebuję tylko odrobiny wyrozumiałości.
pora przywdziać jedną z wielu mask.
obraz: Wesley Louden Borland.