I think I'm a believer

Maybe it's not the best photo of me, but it's the best version of Me.

Szczęśliwego Nowego Roku!

Wiele osób mówi jak ostatni rok był ciężki, ale również niektórzy ile ich nauczył.

Czuję się pośrodku tych opini. Dostałam po dupie, ale również zawalczyłam o siebie.

Może to zdjęcie nie jest idealne, ważne że idealnie odwzierciedla jak zawsze chciałabym się czuć i wyglądać.

Szczęśliwa, bez mętliku w głowie z lepszym planem i stabilnością na przyszłość i może nie sama. Nie sama z codziennością.

Chcę wypełniać siebie i ludzi w okół moimi emocjami, pozytywnymi emocjami.

Chcę znów zapalić ogień, ten ogień, który dawał mi powód do lepszych decyzjii, do motywacji, do zmiany słomianego zapału.

A to wszystko się tli i tli i dusi.

Bo widział jak tańczę w kroplach deszczyku z tej rudej chmury
Drga mi grdyka, nie słyszę, bo gra muzyka

Me serce znów za mną tęskni, bo znowu te lufy łykam
I całe od kul dziurawe i jak Rambo kuśtykam
nikt już nie tańczy
tango to frykas

Jestem tu, powiedzieli mi, że wyszłaś o pierwszej
A twoje usta się błyszczały jak lipcowe czereśnie

Ciebie znowu nie było

Gdybyś nie istniała, miastu by wygodniej się żyło
Jestem tu. Byłem tam. Zresztą w sumie, kto nie był?
Jest tu cała WWA, z wyjątkiem Ciebie Jestem tu, byłem tam

Szukam cię po shot-barach

Z dziewczynami wyglądacie jakbyście były na Oscarach
Ja i koledzy oświadczymy wam się od zaraz
Choć stanowimy pewnie jakąś bandę ciot dla was

Chce z tobą chadzać po knajpach, zamawiać kus-kus na spółę
Potem w nocy się kochać i rano zamawiać pizzę

Bo jesteś fajna i dobra, tylko że w złym towarzystwie
Wolicie koksować w loftach. My raczej browar przy Wiśle
Może cię pojmam i koszmar Ci zrobię, żeby się przyśnić?