photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 MAJA 2011

KLIK

 

Karuzela gna, w głośnikach wciąż muzyka gra
Czuję, jak w jej takt kołyszę się cała
I raz, i dwa, i trzy, i w górę serca, wielki czis
Czujność śpi, trochę mdli, jak szarlotka z rana

Co mi, Panie, dasz w ten niepewny czas?
Jakie słowa ukołyszą moją duszę, moją

przyszłość na tę resztę lat? Kilka starych

szmat, bym na tyłku siadł. I czy warto, czy

nie warto, mocną wódę leję w gardło, by ukoić żal

Co tam nagi brzuch i w górę połatany ciuch
Czuję ten wiatru pęd, aż głowa odpada
I raz i dwa i trzy i wcale nie jest zimno mi
Z góry pluć, gumę żuć, tu wszystko wypada