wraz z napływem zdjęć z kortowady jestem coraz bardziej zaskoczona.
a ta mina to już w ogóle... xD
nic dodać nic ująć, a Oli będzie zaraz bić...
coś w tym jest, że z każdego niepowodzenia wynika coś dobrego.
oswajam się z nową wizją całokształtu przyszłego roku
różne dziwne propozycje.
a ja i tak to zrobię po mojemu
o!
czuję jak rodzi się wola istnienia pod pojęciem 'człowiek'...