ja wiedziałam, że tak będzie... o! [tak symbiozo moja... poczułam się ...]
ale oczywiście nie żałuję ;)
to czuwanie było takie po prostu fajne...
tak miło było zobaczyć znajome twarze, niektóre po prawie roku
yerba na przerwie ^^ i Oli w wersji niedożywiony student
a te świeczki na adoracji to już nie miały jak się wypalać??
myśli i jeszcze tego nie wie.
no i jeszcze jedno z najlepszych przedstawień jakie widziałam
a tak w ogóle mam nowego ajdola ;D
przewspanałego, cudownego i w ogóle i w szczególe
masa wyrwanych z kontekstu zdań
bo tak...
`...popatrzeć sobie w oczy... w lustrze... wiem nieprzyjemny widok ale czasem trzeba...
`On nie pyta czy mogę, On mówi muszę...
`bo jak ktoś jest dla mnie ważny to chcę mieć dla niego czas...
`...a miłość jest tym co przemienia...
`ludzie na nas trochę dziwnie patrzyli... ich problem, nie nasz
`...by uspokajał moje serce...
i
`nastała cisza, która przerwała wiecznie trwające milczenie...
o reszczie betonów nie wspominając...
tylko zapomniałam policzyć ile razy to czuwanie mnie zabiło
Twoja miłość ...jak ciepły deszcz
Twoja miłość ...jak morze gwiazd za dnia
no i serio to wszystko jest fajne...
tak odnośnie naszej rozmowy