mimo wszelkich protestów ze strony cudownej rodzinki dojechałam do zamczyska
no cóż... nie moja wina, że jestem chora i na całe szczęście nie udało mi się bardziej rozchorować i przerwy w studiowaniu nie będzie
na miły początek suprajs w cudnie żółtym busie
no bo ja serio nie spodziewałam się, że ktoś ode mnie z roku pojawi się na czuwaniu
a żeby było jeszcze ciekawiej to wcześniej nawet jeździłyśmy tym samym busem na czuwania
świat jest serio mały
na rozśpiewaniu na początku tak ciut samotnie bez symbiozy mojej
potem mama prawie mnie zadusiła w ramach powitania
jeszcze do tego nauka dziwnych języków xD
konferencje
kocham Cię nie dlatego, że jesteś mądry, piękna... [itp. itd.]
kocham Cię pomimo, że jesteś (...) czasem nawet głupi
adoracja
czytanie komentarzy i to `nie denerwuj się`
a mnie tylko wybitnie nosiło w środku
na dokładkę `Nothing else matters` zmieszane z `Powietrzem moim jest` podziałało destrukcyjnie
i te świece
grrr
a tak poza tym to przerwy, na których działo się więcej niż dużo
przeambitne rozmowy
i ponoć ja sławna jestem xD
ta rozmowa na koniec
nie wiem czy mi się uda wszystko poukładać w tej mojej łepetynie tak jak powinno być
ale i tak dużo mi to dało
dziękuję ;*
potem `You're baeutiful` jako kołysanka
a bardziej rano `Priorytet` PiNu na przebudzenie, `Świat się pomylił` Markowskiej i `To co chciałbym Ci dać` Pectusa
i ten sen...
PeeS. w ramach odstresowania poszłabym na `Lissi na lodzie`...
Inni zdjęcia: Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 3/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 1/4 activegamesOkno felgebelCiekawa cegla felgebelCiekawa latarnia felgebelGryzmoły felgebel