photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 LIPCA 2008

Ascent to Transcendence

[i]Kot tym razem zaczął znikać bardzo powoli, zaczynając od końca ogona, a kończąc na uśmiechu, który pozostał jeszcze przez pewien czas, zawieszony nad gałęzią. „Widziałam już koty bez uśmiechu - pomyślała Alicja - ale uśmiech bez kota widzę po raz pierwszy w życiu. To doprawdy nadzwyczajne!”[/i] [Carroll Lewis - Alicja w Krainie Czarów]

Komentarze

~luthientinuviel Prawie jak znikający Kot z Cheshire, tylko że gdy tamten się powoli ulatniał w niebyt to zostawał po nim uśmiech, a po tym to by chyba zostały te niesamowite wielkie oczy :)
18/07/2008 23:04:13