Grunt to nie panikować, przecież jak wszystko było źle to musi się w końcu w życiu ułożyć...
Wazne to żyć teraźniejszością, nie przeszłością, której się już nie da zmienić...
Doceniajmy tych co pozostali, gdy nie było przy nas nikogo na kogo liczyliśmy...
Zawsze bądźmy sobą, nie zmieniajmy się dla nikogo, chyba, że to dla naszego dobra....
Nie bójmy się próbować zmienić nasze życie
...tak jakoś filozoficznie dzisiaj....
strasznie dużo się dzieje, gubie sie, odnajduje, gubie, mam doła, śmieje się o.O chyba się coś zaczyna