Jak mi nudno wstawiam foty z okonina. Ale się wczoraj w nocy działo... Pod namiotem w nocy. Cała noc nie przespana że aż mnie głowa rozbolała:[placze] Ale teraz O.K. :[smiech] Ja jak zawsze śpiewam, bo cóż bym mogła robić (I slept so long... - Slept so Long ;)). W ogóle to namiot rozstawiłam na mrowisku... Chłopaków z namiotu wołałyśmy bo znalazłyśmy takiego olbrzymiegooo pająka w namiocie a później chciałyśmy ich przestraszyć to spali a my na cały regulator (mojej komci :)) puszczałyśmy muze. Długo sie sie nie odzywałam bo pojechałam do Chojnic i do Gdańska. Byliśmy w Fashion House i kupiłam sobie bransoletke do góry na rękę (nie na nadgarstek, za łokieć) Pozdrowionka dla:
-Martusi
-Dominika
-Mateusza
- I jeszcze jedniej osoby :[zakochany]