-Zrównałem z ziemią Sodomę i Gomorę, obaliłem mury Jerycha, prowadziłem do boju Zastępy, w Dniu Końca wyleję na Ziemię rzekę krwi. Czemu miałbym się przejmować jednym Ariokiem?
- Ponieważ jesteś aniołem Pańskim. Ostatnio zdajesz się o tym zapominać.
Usta Gabriela wykrzywił przykry grymas.
- Czy nie byłem nim, kiedy obracałem w proch Gomorę?
Rafael zamilkł.
Maja Lidia Kossakowska opowiadanie Żarna niebios