No to tak, She set nie poznałam bo dziewczyny prawie cały czas stały za konsoletą.
Nawet nie próbowałam pachać się tam,
Horrorsów nie było, dziwne ,że Coffin nie był na urodzinach swojej dziewczyny o_O
,aleee zabawa świetna. ;]
a teraz ide spać, bo jestem wykończona.