Łachacha, nie ma to jak zdjecie. Zawaliste po prostu. Żart oczywiście, mi się po prostu nie podoba xd
Jest ostatnie w kolejce jak na razie :D
W szkole wszystko ok, poza tym, ze mój brat mógł mieć nieodpowiednie zachowanie na semestr. Ma poprawne i "kredyt zaufania". Świetnie...
U mnie na ogół wszystko gra, ale jestem przeziębiona i katar mnie strasznie męczy. Nos kipi, a ja nie wiem, kiedy to się skończy...
W przysłym tygodniu zaczynają sie ferie, są moje urodziny, a w jeszcze następnym Walentyniki, których nie obchodzę ;D
Czyli wszystko jeszcze ze mną w porządku xd
To znaczy, ja nigdy nie byłam tak do końca normalna, ale jak na mnie to jest ok. Jestem czasem świruską, a czasem wydurniałą mądralą (tego drugiego została już niewidoczna resztka xd)
Czasem wydaje mi się, ze nie ma sensu żyć. A potem przychodzi myśl: "Coś muszę zrobić, tak nie moze być ! Nie mogę się tak po prostu zapaść pod ziemię!" I wszystko wraca. Tak miałóam wczoraj.
Nie wiem, kiedy następnym razem siądę do kompa, więc żegnam się z Wami. Nie wiem na ile. Czeka duzo pracy...
Na feriach się pewnie pojawię, czyli juz niedługo :D A może wcześniej ? Zobaczym,y co tata powie ;d