Takie widoki z ostatniego -18 stopniowego terenu <3 Uda i tyłek mi zamarzły haha !
W drodze powrotnej była przecudowna ,puścilam wodze,spuściła głowe i delektowałyśmy się sobą<3
To było coś pięknego ,cisza ,spokój i tylko my .Piękna chwila jakiej bardzo mi brakowało...
A tak poza końmi ,sylwester był PRZE KOTEM ! Oby cały rok był taki! Marze o tym ;)
Miłego kochani!