hahahaha, okej xd
cześć :D
co by tu powiedzieć... o 11 przyszłam do domu, bo byłam na koncercie jakimś tam z klasą i do domu :p
jest mi przykro, z tego powodu, iż kamyk wyjechał na 3 dni na wycieczkę :c:c:c:c
zostawił mnie tu... małpiszon jeden!! :/
teraz siedzę sobie i czekam na 13, bo idę na dwór, a o 14:30 idę w podróż na korepetycję. hehesie.
dzisiaj mam średni humor... a wczoraj? wczoraj byłam z Klaudią na dworzu i było fajnie! :D <3
dobra, idę zrobić coś sobie do jedzenia i pogadam na skejpie z moim Fabiankiem <3<3<3<3
dziękuję, że jesteś! :*