niechże już będzie ta zima, cokolwiek byle nie było ślisko i dało się jeździć ;__;
jak Komet tu uroczo wyszedł.
ostatnie dni całkiem przyjemne. dziś spacerek z Ninką.
na weekend może do krk..? oby.
nie chcę świąt, nie lubię świąt, cieszy mnie w nich jedynie fakt, iż odpocznę sobie trochę od ludzi.
pojeździłabym na łyżwach.
ostatnio ciągle mam chujowy humor.
nono, fascynujące.
http://www.youtube.com/watch?v=m6VojYGrnpg
mogę tego słuchać w nieskończonosć.
nienawidzę swojego braku ambicji.
gdyby nie on, osiągnęłabym już tyle rzeczy.
byłabym szczęśliwsza.
nie mam motywacji, nie mam się dla kogo starać.