Dawno mnie tu nie było, zaglądam tu jak mi się przypomni i znajdę troszkę czasu by coś tu napisać. A aktualnie siedzię sama w pokoju, weekend się zaczął i oczywiście niedługo jadę do Misia, chociaż wczoraj dopiero od Niego wróciłam. Tak spędziliśmy nasze 11 miesięcy;*, na imprezie urodzinowej Jego kuzyna, tyle już czasu minęło i oczywiście nie żałuję żadnej chwili, było cudownie, jest i będzie bardzo w to wierzę. Nic się nie zmienia chyba, że coraz mocniej tęsknie gdy nie ma Cię obok, naszczęście żadko się to zdaża. Godzinami mogłabym opowiadać jaka jestem szczęsliwa że Cie mam, ale zostawie to tylko dla nas ;**
udanego week wszystkim ;*
Uśmiecham się . Każdego dnia . Za każdym razem dzięki Tobie :*