Tu mialam dokladnie roczek,ehh wstawiam se foty z dziecinstwa...
Widziałam wczoraj bławatki,
chabry-tak kiedyś nazwałam.
Te małe, błękitne kwiatki
do wianków często zrywałam....
Wkładałam na jasne włosy
wieniec z błękitu spleciony.
Kolor rozjaśniał me oczy
i budził w nich blask uśpiony
Warkocze wiatr mi rozplatał
aż maki się uśmiechały,
trawy też lekko pochylał,
radością jaśniał świat cały...
To było przecież niedawno,
minęło jak oka mgnienie,
a tyle się wydarzyło...
Zostało tylko wspomnienie...