Już idę kotku. Mrr.... <333
Siemka.
Zaraz na kolację.
Zgrałam LWWY na kompa, ale na kome mi sie nie chce sciagnac. :(
Jutro popróbuję.
Jutro na angola.
Na polaka nic nie umiem, poucze sie w szkole. :)
Kita leży u mnie na kolanach i sie gapi w Hazze, na górze. :DD
Chyba będę zawieszac, ale jakoś trudno mi sie z wami rozstać.
Directionowych kochane <33 :**