tak bardzo kocham Twojego doh`a , że zawsze jak jest mi smutno mam go przed oczami i odrazu mi lepiej . Chce mieć już to wszystko za sobą, męczy mnie to cholernie . Michałek marudzi na swoim wordpressie, a ja tutaj. W końcu jestem zamknięta w sobie, nie? W ogóle to przeczytałam że na endo i ZBMM przepisują leki przeciwdepresyjne. Ciekawe nieprawdaż ? Chce mi sie ryczeć. Chociaż właściwie to nawet nie mam na to siły. Jestem słaba. Chce już wiedzieć co będzie dla mnie mniejszym złem. Naprawdę chcę być optymistką, próbuję - dobre chęci też się liczą . Ale szczerze , próbują i nie potrafię. To ja syzyfowa praca - tak czuję. Mama poprosiła żebym poszła do kościoła, a ja.. powiedziałam że nie chcę. Nie ucieszyła się chyba. Ale cholera. Właśnie o to chodzi - wierzyć nie potrzebując dowodów, wierząc mimo wszystko i bez wątpliwości - ja tak nie potrafię. Jest mi smutno - ale staram się uśmiechać, patrzę na doha i o proszę - u ś m i e c h ! Nie mam siły wstać nawet z łóżka, chciałabym przespać te 2/3 dni, ale nawet zasnąć nie potrafię. Jeszcze 2 tygodnie i wszystko się wyjaśni - oby bo jak nie to już totalnie sie załamie. Zawsze lepiej wiedzieć co ma się pod nogami. Jak sama czytam to co napisałam to myśle że marudze , ale tu mogę. Nie chcę, ale raz na jakiś czas wyrzucić z siebie trzeba wszystko. Potem lepiej na duchu . Coś pozytywnego? napewno impreza urodzinowa AO+ - bezsprzecznie najlepsza grupa w całej tepsie. I co najważniejsze - Michałek ! Nawet nie wiesz ile radości mi daje Twój doh na zdjęciu w tej chwili. Jestem psychiczna chyba. Cokolwiek.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika ajka64.