wydaję mi się,że to jedyny moment kiedy mogę coś zmienić.
zatrzymać i rozważyć od początku do końca.
obojętność,zatracenie się w niej
a raczej defekt.
mój własny,który przejął kontrolę
i to właśnie z nim dzisiaj żyjecie.
jego poznajecie,nienawidzicie czy kochacie
widzicie na załączonym obrazku
bardzo
dotarło.