Przyznaję się szczerze, zjebałam.
Odezwe się jak coś schudnę.
Ale to ,że nie będę pisać nie znaczy,że nie będę Was wspierać kochane:*
Denerwują mnie wścipskie laski,które gówno wiedzą a się wypowiadają!
Nie pasuje Ci coś? Proste ,nie wchodź tu, bo nie jesteś tu mile widziana. A jeżeli jestes to nie komentuj, za trudne?
:*