Prawdziwych przyjaciół na palcach jednej ręki zliczę , to Oni gdy umrę zapalą mi zniecze
Nie ogarniam ogólnie tego co w tak krótkim czasie się wydarzyło.. nieustanne problemy z których właśćiwie nie ma wyjścia , a jedyne wyjście jakie było .. poszło się jebać..
Mam nadzieje że z nowym rokiem wszystko poprawi się na lepsze.. a to wszystko pójdzie w niepamięć.Tak cholernie fajnie jest czuć się kimś ważnym , tylko trzeba mieć dla kogo.
Dzięki wielkie Tym który mimo wszystko są przy mnie ,
oraz tym któym tak bardzo zawadzam
Idę za nimi , bo Oni idą za mną ..wiesz jak to się nazywa ? -Lojalność!