Był smutek
Potem radość... właściwie coś więcej niż radość.
Tak bardzo niesamowite szczęście, łzy szczęścia uśmiech...
Smiech ze szczęscia taki nie do opanowania.
A potem miał byc slub...
Juz bylo miejsce goscie obraczki...
a potem otworzylam jedno oko,
zamknełam je zasnełam...
I wszystko bylo przygnebiajace,
Wszyscy gratulowali choć nic się nie wydarzyło
Był smutek w sercu
i żal...
po pobudce rano pomyślałam...
"chce kiedyś przeżyć takie niesamowite uczucie szczęścia w realu"