__ Bez słowa wstępu, jak wiesz, i pamietasz co ci mówiłam. Nie o taką trwałość mi chodziło. Nie mogę przestać myśleć o tobie, jesteś ciągle i ciągle w moim umyślę, i boję się, że stanie się armagedon, nagła ciemność w umyślę. Czasami czuję się jak by ktoś wydrapał to z mojego umysłu, to nie jest dobra rzecz. Mam ochotę płakać, cały czas, gdy tylko pomyślę o tym co się stało pomiędzy nami. A mówiłaś, że się nie zmienimy, że ciągle będziemy takie same, a to jednak jest inaczej. Cieszyłam się, jeszcze pare miesiećy temu, na to co mówiłaś, pamietam jesczze twoje życzenia na urodziny, i nawet to co pisałaś mi często przed snem, hahaha to wydaję się być takie dziwne jak o tym pomyślę, że istaniała kiedyś taka osoba jak ty. Tak bardzo chcę mi się płakać , może ja po prostu nie jestem przyzwyczajona do zmian, ale serce mi pęka gdy myślę o zaistniałej sytacji,. Zaczynam cię nienawidzieć za to wszytsko.
Wyrywasz moje serce, umysł skrobiesz, i stajesz się zmorą, zaczynam bać się własnych myśli.
Jade do Niemiec dziś o 15 będzie napewno fajnie, i jak wróce spotkam się z dałnami<3
Yuullen dzięki ci, dzięki dzięki <3
idę, i pamietaj.