filozoficznie

Ta podróż kończy się tu i teraz, nie jestem w stanie przeżywać tego wszystkiego raz jeszcze od początku. Dość spacerowania po obwodzie. Przeżywam wszystko zmysłami, uczę się co jest mi przyjemne, a co odległe. Nie pcham się w :muszę: szukam własnej ścieżki :chcę, mogę, będę: . Rozdarta między kilkoma światami, gotowa do raptownej ucieczki jak Całuska na zdjęciu, jeden ruch i zostanie tylko pył i kurz. NIe obejrzę się.

Żyję dniem. Idę do przodu, nie załamuję się, osiągam wszystko drobnymi krokami. Nie patrzę za tysiąc lat, bo to bezsensu. Odsuwam od siebie to co zbędnę. Człowiek jest w stanie żyć w niszy minimum. Wystarczy chcieć! A ja chcę.

Czasem świat znika, pod moimi nogami nie raz pojawiała się przepaść. A ja spadałam w nią, zamiast patrzeć w górę i łapać gałęzi. Nigdy więcej to już się nie zdarzy. To taka czcza obietnica, nie raz z nienacka spadnie meteoryt na moją głowę. Być przygotowanym, nie oglądać się, i zrozumieć słowo :żyć:. Tak często mylimy je ze słowem :być:. To taka cienka, czerwona linia...

Rozmawianie i paplanie jest zbędne. To najtrudniejsza nauka dla mnie- nie mówić, gdy nie trzeba. czasem słowa.. nie są potrzebne. Zmieniam się, przebudowuję swoje ja, otwieram wewnętrzne uszy na swoje pragnienia. I to nadaje mi pęd. Nie zatrzymam się. Najbardziej bolącą emocją jest ta :za późno: i na :darmo:. A ona chwyta me serce w swe zimne palce i zaciska je, a mi brakuje tchu. Pojawia się czasami. Z nią też walczę, nie można dać się zabić za życia przez ... przepaść. Nie wolno się bać, strach to tylko strach. Jedna dłoń na ramieniu, i lęk znika.

Zmieniłam bieg wydarzeń, co wskazuje,że przyszłość nie jest określona. Zawróciłam z drogi do samodestrukcji, nie wstąpiłam też na drogę gdzie człowiek żyje eksportowaniem złota do swego grobowca. I zawsze można przyszłość zmienić. W każdej nanosekundzie. I nie wolno się bać... życie jest tylko mgnieniem między dwoma wiecznościami, korzystajmy z tej chwili, jest taka krucha..

i jeśli ktoś da wam szansę, nie ważnę jaką, czasem lepiej ją wykorzystać i żałować

niż żałować nigdy jej nie zaznając.

_________________________

[Now my time has come
Return into the sun
'cause I've always been searching for you
If I win if I lose
No charge no excuse
All my wondering make sure my aims are true

When you hear me calling will you be there
When you see me falling will you be there]