Z Całuskowej serii pt: "a właśnie że nię będę chodzić na lonży!"
to był okres rekowalescencji po urazie ścięgna.
starocie, ale cóż :P
no więc wszem i wobec ogłaszam, że jadę do Skaryszewa.
Ilość miejsc ograniczona, tzn mam jeszcze 5 miejsc.
termin to 22 luty (wiem że w dzień DMB, ale cóż... bywa)
wyjazd ok 6 rano (jeśli Olka zechce jechać i być na DMB to można przesunąć na później)
powrót do uzgodnienia,
w razie zebrania kompletu osób koszt przejazdu plasuje się w około 10-12 zł (górna granica).
nie będę jarmarku zachwalać, kto był ten wie, a kto nie wie.. to się dowie :)
EDIT:
Jadę Ja, Agata, Anka, Floren i Emilka. Przygarniemy jeszcze 2 osoby na jarmark! :)