Gdzieś tam... stare i nie prawda.
Jest nie za dobrze. Ale to dobrze. Bo dobrze to nie za dobrze...
Ogólnie pluję sobie codziennie w gębę, za pewne słowa, nieprzemyślane teksty, gesty.
Bo wszystko na co się pracuje, owocuje w przyszłości.. Tylko czemu ja nie potrafię sobie na to zapracować? Nie potrafię opanować swojego umysłu i ciała, wtedy kiedy sytuacja najbardziej tego wymaga...
Obiecuję, że spróbuję się poprawić. Obiecuję Tobie. Wszystkim.
Pozdrawiam.