No i po rekolekcjach w Ceradzu - było genialnie - konferencje z Kaśką buhahah geniusz kocham <3 i znowu facebook miał być, ale skończyło się na paincie...;P
A poza tym to dzięki Wasiek za podwózkę - no i to pokazywanie typu - ale my tam już byliśmy... ;pp było wesoło ;))
A to mój nowy nabytek zdecydowanie potrzebny do rozmowy z Alberto gdy nie mam pod ręką komputera ;))
A od jutra rekolekcje do piątku ;))
Ok lecę pograć na Gleandrze ;)
Adios ;P