I nadszedł mój ostatni weekend w domu. Szkoda. Już zaczynam tęsknić za tym codziennym sapaniem Wombka z rana. Ale przecież edukacja najważniejsza, a później tyle możliwości. Tylko brać co się da. haha. a dzisiaj, znów szpital i do domu. i projekt w 3D. Trzymajcie mnie.