hej! haj! heloł!
Sporo czasu mnie nie było.
Miały to być najpiękniejsze wakacje a na razie nie zrealizowałam planow o których tak marzyłam.
Muszę się cieszyć z pojedyńczych wypadów, które i tak są wspaniałe. <3
Wszystko się zdarzyć może, ale nadzieja już sobie dawno gdzieś pofrunęła.
Muszę zrobić książeczkę sanepidu to MOŻE w końcu znajdę pracę, która jest bardzo bardzo mi potrzebna.
A jak nie to kolejne miesiące będę siedzieć na dupie, obżerać się czym popadnie i spoglądać w lustro na kolejne fałdy a to na brzuchu albo tyłku.
Brak motywacji do czegokolwiek! Gorączka daje się we znaki.
Chcę już pracę, nasze wspólne wakacje i jakiś duży pucharek lodów z bitą śmietaną :D . Przeczytałam 6 cudownych książek, ale po kolejną jakoś nie sięgam ponieważ wersja pdf mi się bardzo nie podoba.
Tak się przez ten ostatni czas zastanawiałam skąd większość nastolatków bierze tyle kasy i jakoś wymyślić nie mogę.
A co do matury.. zdałam. ale co z tego? i tak prawie wszędzie jest wymagane doświadczenie. -.-
Jaki z tego wniosek? Życie jest cholernie niesprawiedliwe.
Postaram się częściej zaglądać. ^^
ciao!
.. ktoś mnie pokochał, świat nagle zawirował bo ktoś mnie pokochał na dobre i na złe! .. ;-*