mam dosyć choroby. choroby, która utrzymuje się już tydzień i doprowadziła do utraty głosu i 39 st. gorączki.
nie wybaczę mojej odporności, że musiałam zrezygnować ze stałej pracy.
no nic. będę szukać jak wyzdrowieję.
a teraz? idę faszerować się silnymi antybiotykami. -.-'
i chcę Cię bardzo i nie mogę mieć.. teraz.
;*