Rzygam już całą bibliografią, a szczególnie końcowym konspektem.
Jeśli dowiem się, że cokolwiek jest źle to zabiję! nie po to siedziałam tyle godzin przy tym!
Kolejne cudowne wspomnienia wbiły! maraton filmowy to zdecydowanie to co lubię :]
Nie wspominając o wieczornych jazdach samochodem <3
Chcę już wtorek, w ogóle to chcę mieć wakacje i poczuć w końcu, że jestem wolna.
Ferie. Teoretycznie je mam, ale praktycznie są tak zawalone szkołą, że więcej nie może być!
Wizja zapowiedzianych sprawdzianów do 20 marca jest niemiła. Zaczęłam ćwiczyć i co?
Tydzień szedł mi cudownie a teraz znowu miałam dwa dni wolnego i przestałam.
Tak więc spinam pośladki i będę ćwiczyć przez calutkie dwa tygodnie.
A teraz odpoczynek <3 .
"Ile Cię trzeba dotknąć razy żeby się człowiek poparzył?" <3