Za niecałe pół godziny minie rok jak w Atlas Arenie rozbrzmiały pierwsze takty muzyki otworzylo sie jajo i pojawili się oni.
Do tej chwili pamiętam jak się wtedy czułam.
Ten szok i niedowierzanie, że tam jestem. Te lzy które cisneły mi się do oczu i kilka poleciało po policzku.
To szczęście, że tak jestem i ich widzę. Wreszcie ich widzę.
Nie zapomnę tego, bo na ten dzień czekałam dlugo.
I oby jak najszybciej wrócili.
14.03.2010 - Atlas Arena Łódź
Tokio Hotel <3