nie rozumiesz nic

Nie wygrałam, ale przegraną też się nie czuję.

Odejdę z honorem,

Wrocław przywitał słońcem, później przemoczył deszczem, aż pożegnał mnie słoneczkiem.

Do trzech razy sztuka, 

a niby dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki

zostało jeszcze jeden uczelniany honor poczynić w tym tygodniu,

jeden wydziałowy za dwa miesiące i być może będą "papatki"

a być może nie

to chyba ostania sytuacja w moim życiu gdy pracodawca o mnie zabiega, a ja nie jestem przekonana czy przyjąć tę ofertę

i sama nie wierzę w to co piszę..

https://www.youtube.com/watch?v=zYMHFSc7Tsg

albo https://www.youtube.com/watch?v=3ofMgt3RKXU

nowej muzyki brak,

wiedzy wojennej trochę przybyło,

magisterka leżakuje, może tak jak wino z biegiem czasu stanie się lepsze

Był wypadek,

może to głupie, 

ale mam nadzieję

cudów nie ma, jest życie.

Oczekuje tylko szacunku, albo chociaż traktowania z wzajemnością.