bardzo miła niedziela...
częściej takie proszę
i nic, że się zakręciam trochę
a nawet bardziej niż trochę
bo nie ma to jak trafić na mszę dla dzieci xD
ale w końcu my też dzieci
psucie gw
spacer po starówce
i ja się wcale nie nabiegałam...
wręcz chyba nabrałam jeszcze większej ochoty na spacer...
nawet w deszczu o!
dziwne bankomaty
ale i to nam nie straszne
lody o smaku ciastkowym
i parę innych
ogólnie dużo śmiechu
i uśmiech na cały tydzień
i parafrazując małe dziewczynki z cukierni
Dziękujemy, częściej tak chcemy xD
a jutro będziem się akademicko rekolekcjonizować...