o to moje kochane pieski, teskno mi za nimi.bym sobie tak poszla z nimi na spacerek do parku sie zrelaksowac i w ogole.moze dopiero w wakacje je zobacze a Sylwii dobrze bo jutro leci do anglii by mnie wziela w walizke jakby nie bylo limitu na wage bagazowa:D
jutro w szkole bedzie horror 4 kartkowki jednego dnia= 4 kosy az mi sie plakac chce ;/ tylko pozostaje sie modlic.....
POZDRAWIAM