Wcale nie cofam nogi .
Po szkole do stajni i od razu każda na Jessice. Była wyjątkowo grzeczna. Pózniej wyczyściłam i osiodłałam Brazylke na teren. A potem do domu. Jutro może jazda ale na to nie liczę. Teraz juz tylko coraz lepiej.
Ballantines <3
Heniek <3