i dziewczynce wreszcie wybiło osiemnaście lat ;-) skończył się cudowny okres dzieciństwa,
mimo, że znając życie, nic się tak specjalnie nie zmieni. jakoś.. nie potrzebuję zmian.
no ale WITAMY W DOROSŁYM ŻYCIU.
przynajmniej postanowiłam jedną rzecz: prawo jazdy czas zacząć! :-D
iii w oczekiwaniu na 27 czerwca! :-)
szczerość.. czasami tak cholernie boli. czas.. za dużo tego wszystkiego.
brak zdecydowania, utrata wartości, które kiedyś były najważniejsze?
za które kiedyś mogłabym oddać wszystko to co posiadam..?
zagubiłam się w tym wszystkim, co dzieje się w ostatnim czasie..
take me to the magic of the moment.