hejka..
jak wEEkend?? zajebiaszczo!!! normalnie aż nie wiem jak go opisac;p
Dzia za ogół;phio hio hio;p co się działo;D;D
a więc w piątek pojechałam do Płocka;) i z Werką odwalałyśmy;p
a więc przejde do soboty<jupi> w sobote działo się oj działo;p PzdR:RoberT, Martusia, WErcia;**
taa te wasze tulimy;D oczywiście wszyscy najebani na mnie się tulili;p potem kanapka....hehehe kto na mnie leżał???<mysli> hmm....Chyba Robercik x)a ja na kim??? na Werci;)...ojj biedna Wercia;) potem Robert sie tak najebał że szok..... ale przecież to tylko piwo było....więcej szczegółów nie b pisac;) ale ogólnie to spoko te walentynki były;) aa Robert dzia za misia;** co prawda to taki przyjacielski;D
a więc dzisiaj Robert nie ogarnił sytuacji i sobie szedł nie dośc ze na kacu to wpadł na mnie i się do mnie przytulał a zapomniałam dodac że jak wczoraj byliśmy na korytarzu to Robert już takie głupoty wygadywał jak np. Agata ja Cię kocham...hehhehehehe;) no miejsza z tym;p dizisaj byłam na lodo;p i wreszcie jak robiłam piruet to pierwszą glebe w swoim życiu zalliczyłam;(( troche bolało ale oczywiście zaczełam mówic do Wery że to moja pierwsza gleba;p hehehe i w śmiech;p
aha no i ostatnia wiadomośc jestem CHORA:((