Słaba jakość ^^
Jak ćpUn
"Kiedy promienie przenikały
Czarną zasłonę mroku
Po ścieżce biegły anioły
Raniły nagie stopy
O ostre kamienie
Z zamkniętymi oczami
Pokonywały rozstaje dróg
I rosly tam pomarańcze
Obok nich biegla Nadzieja
W zielonej sukience
Z bukietem w ręce
I zostawiała za sobą śmiech
Za nią biegła dziewczynka
Miała złoty warkocz
I niebieskie sandały
A słońce śmiało się do niej
Ona tego nie widziala
Goniła Anioły, nie widząc Nadziei
A łzy płynęły po jej policzkach..."