A. Tak, tak nie dostaniecie tu słońca, ale życzę Wam go całą piersią . Pokochałam od 1 lipca złote worki i piguły ze wspomnieniami . Już widzę też miłość do tych wakacjii - Poznań, Kraków, mazury, Paryż, Ciechocinek, zero diet, brązowe nadgarstki i wielkie walizy na plecach, pociągi, autobusy i spacery, malibu, mleko, piwo i dżek, czasopisma, fajki, milczenie, krzyki, piasek, woda, seks, miłość, lód, trawa (...)

to wszystko już w tym worku - aaaaaaa, zobaczycie jak będzie mi miło nawet w deszczu i na kacu . dozobaczenia potem - jak zblizać się bedą złote liście.


już teraz słucham czegoś co sprawia mnie w błostan wakacji, co mnie doprowadza do gorączki i podwyższonej temperatury wrzenia umysłu.



B. z aktualnych nowości - mój brat już dziś całował swoją dziewczynę każdą porą roku - tak rok z K. że zazdroszczę Wam tego każdą rzęsą i powieką . domin uczy się literek i cyferek a ja umyłam 73564 kilogramów naczyń co zapisuję do ciechocińskich rekordów . czerwona miedź znów wymiata na moich kosmykach i będę ją utrzymywać bardzo długo . moja brydzia dorosła , ale nadal Cię uwielbia bardziej niż słodkie ciastka . kocham życie. - Tzn powoli zapętlam sobie z nim emocjonalne więzi. ciąglę świętuję z Pe. każdą chwilę -  żyję, żyję, żyję - oh tak bardzo .

u paryskiego znów odżyło , a jak sami wiecie co jest od niego 'bardziej' to dzieje się lepiej . powstrzymałam za to srejsa i lasta bo łzawią mi wtedy oczy tyle tam światła zresztą za bardzo się garbię przy tym lapsie .

C.jestem złem dla Ciebie bo wciąż się dre na Ciebie, ale kocham Cię, kocham wciąż Cię kocham kurwa i nie znam innych słów .

kiedyś gdzieś pozwolę sobie wypisać nasze ostatnie chwile co mi pachną moją różową LaCoste i fajkami - już czasem mam dość tej duchoty co mnie męczy nocą i porankami bo nie wietrzysz tego smrodu zasuwając firanki , a potem już wszystko naprawde, na serio . tak zawsze kiedruje moje dziwne zdania zagryzając tę dolną wargę jak wiesz z prawej strony , albo jak wyciągam żuchwę i brodę jak się zaciągam tym naszym ostatnim szajsem . ostatnie chwile to jeszcze Twoje skośne oczy ze zmarszczkami i udawane drgawki jak śmiejesz się z mojej śliny czy miminki . . . chyba przestanę się wydzierać jak wstaję rano a Ty na fotelu oczekujesz dzień dobry bez krzyków co ? odwdzięczę się chyba tylko za próbę oświadczenia mi się na przystanku . . .

D. a "de" inaczej niż "pe" bo ostatnie wiecie jak na teście gdzie masz tu ostatnią odpowiedź .

polecam koniecznie dużo błyskotek jak wyżej, uśmiechów i błyszczyka na ustach.

polecam - http://images.google.pl/images?hl=pl&lr=&um=1&ei=psVTStq6LNjhsAaInfDEBw&sa=X&oi=spell&resnum=0&ct=result&cd=1&q=agyness&spell=1 - co lubię szalenie . . .

polecam zbieranie wspomnień jak nie w złotej to chociaż w plastikowej torbie .

bonusik na śmiechu warte

                                                                                                                                       agh