Wariujesz.
Wariujesz kegel.
Czemu?
Czemu nie potrafię...?
Chcę,
Tak bardzo chcę.
I nie potrafię.
Być może przez to,
Że tyle razy się zawiodłam.
Być może.
Z jednej strony.
Bo z drugiej...
Wydaje mi się to szaleństwem.
Jakby aż za bardzo.
Szukam problemów?
A może to one nieustannie znajduję mnie.
Nie potrafię sobie pomóc.