...i po świętach

Jestem zadowolona. Nie, żeby to była jakaś euforia, ale po prostu taki raczej ok humor.

Pierniczki narobione, święta odklepane, prezenty odpakowane i już

Wiem, że przez najbliższy miesiąc nie będę narzekać na niedobór książek

No i przeczytałam

Piątą Górę Coelha

Kolor Magii Pratchetta

Osobowość Plus Florence Littauer <--- no i zaczęłam się zastanawiać nad ludzkimi osobowościami i relacjami międzyludzkimi. Chociaż nie za bardzo mam ochotę na szufladkowanie ludzi do kategorii sangwiników czy flegmatyków, bo sądzę, że każdy jest osobistą, niepowtarzalną mieszanką wszystkich czterech typów.

Na szczęście mamy jeszcze tydzień wolnego, więc może zdążę odespać te 4 miesiące xD

Przepraszam, żeomu nie złożyłam życzeń, ale przed świętami nie było wogóle czasu na komputer.

Pozdrawiam wszystkich cieplutko poświątecznie ^^'

A szczególne podziękowania dla:

Misi i Bartka <-- bo fajnie spędziliśmy święta

mojej klasy <-- bo wigilia klasowa nie była aż tak tragiczna

dla osób którym się chciało przepisać z internetu wierszyk świąteczny/samemu ułożyć i mi przesłać w święta :)

i dla wszystkich wyżej niewymienionych :3