To uczucie kiedy człowiek mówi dojść nie do opisania!
Koniec bawienia się w kotka i myszkę, popadania skrajności w skrajność
Zmiennych humorów, poświęcania się starania które i tak nie było doceniane.
Nowy cel: Zająć się sobą! Skupić się na tym co ważne! Dorosnąć w pełni!
Będzie ciężko...ale trzeba dać radę!
Taka sytuacja: "ONA tak TY nie bo ja nie wiem czego chce"
Zobaczymy.
"Masz dość, zmień to, wolna twoja wola!"
"Kiedy ja kocham Ciebie Ty mówisz to nie ma sensu
Co było wypalone jak popiołka pełna skrętów
Za dużo zakrętów, za dużo przykrych słów
Nie chcesz dzielić ze mną życia, nie mamy podobnych snów
Kiedy Ty kochasz mnie ja mówię 'daj spokój skarbie'
Brakuje mi już sił, przez Ciebie wyglądam marnie
Nad nami chmury czarne dawno po zachodzie słońca
Wiem, chcieliśmy dobrze lecz zbliżamy się do końca
I bądź tu mądry, synchronizuj dwa serca
Bo to co cię uskrzydla potrafi być jak morderca
Się nie nakręcam już więcej nie rozkminiam
Bo prawdziwe uczucie co by się nie działo nie przemija"
https://www.youtube.com/watch?v=f_5hGPirm-0